NEOPETS

Kruk

Może da sobie spokój?? A jak nie, to powiadom ją tylko, że przez pół roku jej postać nie pozna się w lustrze.
Mnie naprawdę wali to, co ona o mnie myśli, ale ma przestrzegać zasad forum. Jak nie, to niech znajdzie inne.

trenerka

To było trochę chamskie nie uważasz Kruk. Nie żebym się w to mieszała, ale to było świństwo. Rozumiem, że możesz kogoś mocno okaleczyć, ale przynajmniej to z nim skonsultuj. Zwy...
R: Gadasz od rzeczy! Świetnie Kruk!
Rachel obrywa sporym drtewnianym młotkiem.
T: Na czym to stanęłam?

Rod

Bwahaha, dobre Kruk, dobre :K Musiało boleć :K

Aniaaaaaaaaa

Po tym wszystkim, ciekawe czy chociaż RW wróci??? Może pogniewała sie na wszystkich^^ Rod miłego wyjmowania srebrnych kolców z pleców xD

pandunia

I to bardzo. ^^

*zapisuje w notatniku*
Nigdy... nie... denerwowac Kruka...
Ok. ^^

Kruk

Trenerka, powiedz to RW, która bez pytania nieźle okaleczyła Rod.
Ja jestem chamski?
Ja postępuję tak, jak ona.
Chcę jej w ten sposób pokazać, że bycie taką, jaka jest, to głupi pomysł.
A zadzieranie ze mną, jest jeszcze głupsze.

mrumrando

ehhhh.... ja nic nie powiem, nic.

Rod

Kruk, dzięki za odwet ^^'

*Prubuje się wygiąć i wyciągnąć kolce z pleców.Nie udaje jej się to* Kto mi wyjmie kolce z pleców? -.-

Aniaaaaaaaaa

*szarpnięciem próbuje wyjąc kolec z pleców Rod* Mocno się wbił ^^

Kruk

Zawsze do usług.

*Goni Rod z wielkimi metalowymi szczypcami, próbując wyrwać kolec*

pandunia

*widzi Kruka biegającego ze szczypcami*
Powodzenia, Kruk! ^^

Rod, trzymaj się! :D

Ja może później coś naskrobię.

Rod

*zerka na szczypce* x_X

*biegnie jednocześnie prubując wyrwać kolce z pleców*

Saphira71210 · Dołączył: 19 Mar 2006 Posty: 512 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*Usiłuje pomóc Rod, w końcu takie coś w plecach na pewno jest jedną z rzeczy, która po prostu MUSI dokuczać*
-Chyba trochę się rusza...albo to ty się ruszasz. Już sama nie wiem... ^^''

darigiana

O Boże. Kruk, co ty jej zrobiłeś? O_o
...
...
...
*patrzy się na Pand skrobiącą coś w notatniku*
Fajny długopis
*patrzy się na figurkę głowy Jacka Sparrowa na końcu długopisu*
W każdym razie, mogę "pożyczyć" jedną kartkę z notesu i długopis? Muszę sobie coś zapisać, bo później zapomnę.
*powtarza sobie zdanie w pamięci, aby go nie zapomnieć zanim będzie mogła je napisać - Nigdy, ale to nigdy, przenigdy, w żadnym wypadku (nawet gdyby świat opanowały różowe słonie ze skrzydełkami i czarnym pasem ninja), po prostu nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, nigdy, ale to naprawde, naprawdę nigdy nie denerwować Kruka*
*patrzy się na Kruka biegającego ze szczypcami*
Albo wiesz - chyba mogę sobie to później napisać.
*Bierze inne szczypce i zaczyna gonić Rod*

Kruk

Do tych, którym moja reakcja na RW się nie spodobała: Gdyby ona potraktowała tak waszą postać, to chyba mówilibyście co innego...

Ja was lubię i zrobiłbym to samo dla każdej postaci, czy to by była Kaido, Mrum, czy Rachel.
Możecie mi wierzyć.

Samael: Uaaach... Ale mi dobrzeXD
Kruk: Siedź cicho, to było dość niemiłe
S: No i?