NEOPETS

Kruk

OK, jedziemy. Napisałem trochę o panu zwanym Scarro.
Wielbiciele Gildii Skrytobójców, (skryto)bójcie się! XD

BTW: Dracia: "garnitór" rządzi.

RavenWings

Ja zdradzę tyle, że Cen nie jest z Gildii. Działa na własną rękę. No i postępuje wg zasady Crowleya z DO, minimum roboty, maksimum efektu. Tzn zamiast skradać się w wiosce i zabijać po cichu jedną osobę po drugiej sztyletem, podchodzi do chałupy krytej słomą i spala wioskę xD

Kruk

To faktycznie, niezwykłe podejście do cichej roboty. Bez śladów i bez świadków. Tylko, że to nie jest do ciężkiej cholery, SKRYTObójstwo, tylko zwykłe mordowanie. Co tu jest skrytego, możesz mi wytłumaczyć? Pochodnia ukryta pod płaszczem?
Cen nie jest z Gildii? Nigdy bym w to nie uwierzył. Może za bardzo przypomina Herbatkę, tylko, że on mimo wszystko BYŁ skrytobójcą, a jeśli Cenere jest skrytobójczynią, to Skha jest baletnicą, a WoW turową strategią o pięknej, rysowanej, dwuwymiarowej grafice.
Tak, wiem, skąd wzięłaś taurenkę.
I kto ci, niby daje zlecenie? Gildia Psychopatów?

Dobra, kończę wylewać żółć.

RavenWings

Czuje sie jak na egzaminie== Ale oczywiście, mogę Ci wytłumaczyć, Wroniaku xD
Po pierwsze, JEST skrytobójcą, ale.. cóż, widać akurat tego nie możesz zrozumieć. Jest skrytobójcą, ale ponieważ nie jest z Gildii i ma własne metody, nie zawsze stosuje się do praw skrytobójstwa^^" A zlecenia, to do jasnej ciasnej daje sie gościomz Gildii, a ja powtarzam po raz -ąty, że Cen Nie jest z Gildii, więc zlecenia sama sobie daje, zabija jakchce i kogo chce. Jak nie doczytałeś, to przykro mi, ale pisałam 28 razy że zawarła coś w stylu umowy z Mrokiem i Chaosem, jest Lordem Chaosu i to przeważa nad skrytobójstwem, a dośc trudno zeby Chaos we własnej osobie skradał się w cieniu ze sztyletem i po cichutku zabijał jakiegoś ktosia. Ekchem... to jedna z tych rzeczy które trzeba zrozumieć a nie tłumaczyć:P

A teraz zagadka. Ciekawe czy zgadniesz, ale jak tak, to uznanie^^ Ile waży cegła, jeżeli waży 1kg i pół cegły?:*

Kruk

Twoja zagadka jest dziecinnie prosta, a rozwiązywanie jej jest jak obelga dla mnie.

Teraz dla ciebie definicja: Skrytobójca - ktoś, kto na zlecenie zabija jakąś osobę, nie po to, żeby zabić, ale po to, żeby zleceniodawca mu zapłacił, a sam osiągnął jakiś cel, który nie interesuje S.

RavenWings

Ech. Dobra, nie gadam z tobą. Moja postać=moje zasady=moje zdanie. Ech. Co do Lewisa, to go nie cierpie== i pozwól, że sprawą historii Cenere zajmę się JA, poza tym specjalnie jej nie wyjawiłam, czekam na odpowiedni moment. I z łaski swojej przestań na mnie wisieć i się przyklejać do wszystkiego co moje, łącznie z moim zdaniem, bo niedlugo zamiast kadawera sie z ciebie zrobi jakis kat z wyjątkowo wygórowaną potrzebą bycia sadystą== Może więc łaskawie poczekasz? Myślisz że po co wprowadziłam Mroczną Trójce, żeby sobie siedziały w barze i się upijały z Jeźdźcami Apokalipsy? 0.o

Rod

*Klepie Kruka po plecach* :K

Może i twoja postać to twoja sprawa, ale z łaski swojej, nie łam ogólnie przyjętych zasad. Bo co to jest za RPG, gdzie każdy inaczej widzi dane stworzenie? Trzeba się dostosować do podanych norm, a nie wydzierać się na wszystkich że zwracają ci uwagę.

To przez was. Natchnienie mnie dorwało :K *idzie pisać*

Kaido

*tańczy po pobojowisku z mopem i sprząta pozostałości po sile słowa*
Ale dziur narobiło w ziemi...

Boże. Rod, zmiataj mi stąd, bo jak jeszcze ty się przyłaczysz to mop tu nie pomoże XD
Spotkał się taki Kruk z taką RW... i żadne nie ustąpi. Chaooos XD

RavenWings

Jak ja chce ustapic, to Kruk jeszcze bardziej na mnie naskakuje== Thx, Kai^^

Edit: poza tym wszyscy jakos zaakceptowali to, ze Cen jest paradoksalną psychopatką łamiącą wszystkie zasady, tylko Rod z Krukiem nie mogą-.- Kruk, poczekaj az Cie narysuje, bedziesz mial za swoje xD (zawsze swoje rysy uwazam za okrutną zemste mimo ze nie osmieszaja etc xD)

mrumrando

Ale przecież główna zasada skrytobójstwa mówi, że bez zapłaty nie ma zabijania... ale ja nic do nikogo nie mam! Naprawdę nieczego się nie czepiam.. nienawidzę konfliktów.*biegnie w stronę Kaido z miotłą* Pomogę ci ^^

RavenWings

Wiem xD Kto powiedzial, ze Cenere jest normalna? xD zabija dla własnego interesu, bo to jej zajęcie, no i sprawia jej pewną przyjemność >D a jeśli już mówimy o rzeczach nienormalnych i głupich, widział ktoś kiedyś lub słyszał o wampiro-wilkołaku? Pomijając fakt ze wampy i wilkolaki to najwięksi wrogowie?-.-

trenerka

Trenerka po ciężkim dniu wchodzi do twierdzy i widzi kłótnię.

USPOKOIĆ MI SIĘ TU ZARAZ!

Naprawdę wkurzona Trenerka to postać, której to miejsce nie chce ujrzeć po raz drugi. Radzę się uspokoić

R: Zwłaszcza, że udało jej się naprawić mechaniczne Slorgi.

lilka

Uk, mnie tyle czasu nie było, a pierwsze co widze to kłótnia!

Jak bym to powiedziała do Mrumensa... "To straszne!"

Kruk

RW, jak zwykle z moich postów czytasz tylko to, że cie objeżdżam.
To po kiego człona ja się tu wysilam i punktuję twoje nielogiczności, wytłumaczysz mi?

RavenWings

*łup głową w klawiaturę.* I na tym bym skończyła posta, ale nie moge. Zrobmy tak. Po prostu mi powiedz co robie zle zebym mogla to zmienic. Za dlugi podpis? Prosze, zmniejszylam czcionke. Bylam glupia i sie popisywalam? Prosze, przeprosilam. Cos jeszcze nie tak? Prosze bardzo, powiedz, zmienie. Co do Cenere... ja wiem lepiej niz Wy ze to jest po prostu DEBILNE, ale poczekajcie troszke, az Trojca ją przycisnie do muru, to wytlumaczy o co biega z tym "skrytobojstwem". Po pierwsze (troche ja powiem xD), ona WOLI metody polegajace na puszczeniu z dymem wszystkiego, ale ich NIE UZYWA (powstrzymam sie od dodania: a to chyba jest roznica xP). Jest skrytobójcą, zresztą jest lisem więc się do tego nadaje (szybka, cicha etc.), ale od jakiegos czasu ma wlasne, wazniejsze sprawy wiec zawiesila działalnosc. Cos jeszcze? Walic. Wytlumacze:)

Off wycięty z powodu mej kosmicznej złośliwości.