NEOPETS

UrskuS

... czyli kolejny mega-projekt pokroju Kopciuszka. Aczkolwiek moim skromnym zdaniem, ma większe szanse na wypalenie.

Było już wszystko - komiksy, fanarty, video, opowiadania, piosenki oraz mini-gierki na temat Twierdzy. No właśnie, "mini". Do tej pory wszystkie twory Chucka były małymi projektami, z niezbyt szczegółowymi modelami postaci czy tłami. Wreszcie przyszedł czas na coś "większego". Mamy zamiar zrobić grę o Twierdzy, która była by czymś w stylu RPG. No właśnie, nie oczekujcie, że będzie z tego jakaś mega produkcja na 50h - to będzie cud, jeżeli tego wyjdzie 15 minut, a z naszym zapałem, to w ogóle dobrze będzie, jak COKOLWIEK z tego powstanie.

Obecna obsada jeżeli chodzi o stronę techniczną wygląda tak:
Chuck (i Piorun?) - główny programista
Trenerka - story writer
(no i przydałby się ktoś od muzyki...)

Wraz z zarysem waszej postaci możecie podać też projekt waszej broni (tutaj macie szerokie pole manewru, może być nawet bazooka strzelająca kwiatkami albo inna bojowa szczoteczka do zębów) oraz jakąś waszą specjalną umiejętność (równie szerokie pole manewru).

Ogólnie to koncepcja jest taka, że widok będzie taki, jak w pokemonach, tzn. przy eksploracji będziemy widzieć małą, maszerującą kulkę, a przy walkach będzie już widok w 2D (z tym że nie oczekujcie jakiś profesjonalnych spritów z mega-płynną animacją i widowiskowymi combosami. Takie to się robi tygodniami, a nawet miesiącami). I jeszcze nie wiadomo jak będzie podczas rozmów, czy w okienku z tekstem będzie rysunek przedstawiający postać, czy też sam jej nick. I nie będzie jako takiego głównego bohatera, za każdym razem będzie walczył ktoś inny. A z resztą, tu macie mój prywatny konspekt gry:

Cała Twierdza jest na gildyjnej bibie, na której przesadziliśmy trochę z trunkiem i coś sprawiło*, że wszystko pierdyknęło i gildianie wylecieli do jakiejś miejscówki w Neopii, obojętnie jakiej. Teraz przemierzają różne lokacje, aby trafić. Wiem, scenariusz tandetny, ale ta gra ma być podróbą RPGa, więc jest chyba wystarczająco dobry na nią xD I można by było zrobić coś takiego, że w każdej lokacji będzie kilka przeciwników, którzy potrafią tylko atakować + boss z jakimiś specjalnymi umiejętnościami (np. w DC darigan pety + Kass, w FL faerie pety + Fyora, w Meridellu jakieś royale + Jeran, w HW jakieś haloweeny + Wielki Meepit itd...).
__________________________

*) do rozbudowania przez Trenke (jak w sumie reszta mojego "pomysłu"), w końcu ona jest storywriterem

To był tylko szkielet, a tutaj mamy fabułę rozbudowaną przez Trenerkę. Jak na razie wzięci są pod uwagę Chuck, ja, Domek, Diar, Trenerka i Rachel (edit: najprawdopodobniej zamiast Rachel pojawi się Wodi, a Kaido gdzieś się upchnie)
(!! Fabuła do przedyskutowania przy dołączeniu się innych graczy)

W Twierdzy odbywa się impreza z okazji zakończenia roku szkolnego. Obchody są dość huczne co doprowadza do ekspedycji na strych Twierdzy. Tam ktoś znajduje pokraczną maszynę latającą. Niewiele myśląc część imprezowiczów wsiada na nią i jakimś cudem uruchamia. Maszyna startuje. Niestety jak się okazuje stery nie działają i pasażerowie zmuszeni są lecieć dopóki nie rozbiją się gdzieś. Lot jest dość długi i w międzyczasie wszyscy usypiają.
ŁUUUP!
Statek rozbija się o jakiś budynek. Zdarzenie jest nagłe i dość katastrofalne. Statek rozpada się na mnóstwo elementów, a jego pasażerowie trafiają do różnych części zamku razem z tymi częściami.

Ciemność.

Chuck budzi się nagle. Oto znajduje się w nieznanym sobie budynku, głowa boli go po wczorajszej imprezie. Jakby tego było mało jest otoczony przez snorkle, a jego jedyną bronią jest wzięta nie wiadomo skąd zmiotka i szufelka.

Gotowy na wszystko Główny Sprzątający Chuck wywalcza sobie drogę do drzwi, za którymi szybko się chowa. Drzwi zostają zaryglowane, a nasz bohater może odetchnąć z ulgą. A właściwie nie może, bo w tej komnacie pełno jest różowych Spyderów, które właśnie dobierają się do Ursa. Oczywiście Naczelnik Twierdzy nie da sobie w kaszę dmuchać. Używa swoich imperatorskich mocy, by przywołać Snorkle (tak, Urs jest summonerem). Bez przesadnego pośpiechu nasz sprzątający bohater wyrusza pomóc przełożonemu w potrzebie. Po drodze przeszukuje rupiecie i znajduje miotłę, którą ekwipuje i paczkę paluszków, która zostaje mu później zabrana przez Ursa. Bohaterowie uciekają razem do następnej komnaty (pamiętając o zaryglowaniu drzwi), gdy nagle słyszą znajomy głos.

"Trenerka budzi się w kuchni. Byłaby całkiem szczęśliwa z tego powodu, gdyby nie gromada różowych Feepitów, która zmierza w jej kierunku z wyraźnie nie najlepszymi zamiarami. Na szczęście pod ręką jest trzepaczka do jajek i wałek, a w pobliżu jest Rachel, która pomoże pokonać wszelkie przeciwności losu. Trenerka dociera do następnego pomieszczenia, które wygląda jak pokój do monitoringu. Pełno w nim ekranów i różnego sprzętu inwigilacyjnego. Trenerka zostaje i próbuje uruchomić sprzętu (tu może być mini gierka), a Rachel wyrusza dalej by znaleźć jakiś środek transportu, którym możnaby wrócić."

"Domek budzi się przez różowego Snowbunny. Z przerażeniem zdaje sobie sprawę, że w pokoju są ich tony. Co prawda nie atakują jej, ale widok ten przeraziłby największego twardziela. Jakby tego było mało Domek nie ma ze sobą żadnej broni, co zmusza ją do salwowania się ucieczką (mini gierca?). Po wydostaniu się z pokoju spotyka Diara, który po przybyciu do tego zamku odkrył w sobie magiczne mocy i w tej chwili używa ich aktywnie do mordowania królików. Domka znajduje porzucone przez kogoś grabki i zaczyna jej pomagać. Mordują je, aż pojawia się boss olbrzymi zmutowany różowy Snowbunny. Po pokonaniu go reszta królików ucieka, a dziewczyny ruszają dalej, by znaleźć kolejne osoby."

--Cut-scenka--

"Urs i Chuck stoją na korytarzu. Z głośnika dobiega buczenie.
-Bzzz… hallo! Słyszyzzz… mnie ktoś?!
U&C: Tren!
T: Chyba udało mi się to podłączyć. Ten zamek jest wypełniony sprzętem szpiegowskim! Mam was na monitorze. Niestety Domek i Diarzzz są w pokoju z popsutą kamerą i nie widzę ich ani nie słyszę. Mam nadzieję, że chociaż usłysz…zzz co się dzieje. Tak więc kamera pokazuje, że na dachu wieży jest coś w rodzaju helikoptera i może uda nam się przy pomocy tego uciec. O, Rachel właśnie tam dotarła!
U: A nie możemy wrócić dołem?
T: Zzzzzz… za bardzo. Pełno tam tych petpetów. Mało kamer działa na dole, ale te które działają pokazują dość przerażające rzeczy. Uwierzcie mi, nie chcielibyście tego spotkać… nie, lepiej idźcie na górę. Spotkamy się na dachu na platformie. Mam zzz…dzieję, że do tego czasu Rachel uruchomi tego grata. Teraz idźcie do drzwi po lewej, a potem schodami w górę! Potem musicie sobie sami radzić, gdyż kamera nie działa. Najprawdopodobniej są tam petpety.
U: Przestań gadać jak MG?!
T: Zzzzzzzzzzzz…
C: Chyba komunikacja padła.
U: Co tam! Idziemy dalej! Im szybciej opuścimy to miejsce tym lepiej!
Zmiana miejsca. Widzimy Diar i Domkę.
Dm: Słyszałaś
Dr: (przytaknięcie)
Dm: No to na górę!"
____________________________________

GOTOWE POSTACIE

Chuckek -

(powiększenie x2)
Animacja w dół: ---
Animacja w górę: ---
Animacja w lewo: ---
Animacja w prawo: ---

Urskus

(

,

)

Domka
Animacja w dół:

(

)
Animacja w górę: ---
Animacja w lewo:

(

)
Animacja w prawo: ---

Diar
Animacja w dół: ---
Animacja w górę: ---
Animacja w lewo: ---
Animacja w prawo: ---

Wodi
Animacja w dół: ---
Animacja w górę: ---
Animacja w lewo: ---
Animacja w prawo: ---

[NPC] Kaido
_______________________

PORTRETY
Diar

Domka

Urskus

Chuckek

Chuckek

A dobra tam, wprawdzie jestem przekonany że nam nic z tego nie wyjdzie, jak zawsze, ale co tam. Fabuła fabułą, ale trzeba z czego mieć to zrobić, więc...

To na dobry początek może zgromadźmy do naszej Wielkiej Bazy Danych wizerunki twarzy bohaterów. Nie wiem czy każdy zrobi sobie swoją czy jedna osoba będzie rysować żeby zachować styl, no jak tam chcecie. W każdym razie żeby była jasność - wymiary obrazka z twarzą mają wynosić 48x48 pikseli. Kwadrat znaczy się.

[link widoczny dla zalogowanych] - tutaj jest przykładowy set twarzy do RPGMa, tutaj jest ich 16, każda 48x48. Nie wiem, w którą stronę tworzymy? Może niech będą w prawo skierowane, chociaż to akurat można obrócić w każdej chwili.

No a poza tym to będzie duuuuużo roboty, no ale nie wiem, może jakoś ogarniemy... możecie rzucać i zbierać już jakieś propozycje na przedmioty, umiejętności, kondycje (tzn. stany typu zarażony, uśpiony, pijany :P), potwory itp...

A, widzę że Urs tu już z jakimiś projektami broni wyskakuje. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby było ich dużo i do wymiany, nie musi być jedna postać = jedna broń.

A na system walki to się nie napalajcie. Ten standardowy w RPGMie to taki FPP, tzn. że "niby z oczu", widzimy potworki stojące na planszy a ataki to różnorakie rozbłyski. Niby są różne inne systemy przedstawienia walk, na wzór jakiś FFów czy innych HoMMów, ale zaimpletowanie takich to już wyższa szkoła jazdy...

[link widoczny dla zalogowanych] - tak to wygląda, tzn. w sensie ogólnym, bo samo menu defaultowe też jest inne... zobaczę na ile będę potrafił to zmienić. No i będzie nam potrzebnych sporo grafik, na dobry początek to jakieś tilesety (tzn. różne rodzaje podłoży) żeby było co układać - chociaż tu to akurat można skorzystać z tych standardowych. I ogólnie toto w rozdzielczości dosyć niskiej będzie raczej.

UrskuS

Wiem, że potrzeba będzie dużo grafik, dlatego najlepieszym wyjściem wydawało mi się 1 postać=1 broń=1 umiejętność. Ale jak chcecie

No dobra, niech będzie, że każdy robi dla siebie postać, ale żeby zachować styl GBA-owego RPGa, to wszyscy robimy w paincie.
Tylko że jak ktoś się zgłosi do udziału w grze, a potem przez pół roku nie będzie mu się chciało narysować postaci, to ja mu narysuje i nie ręcze za siebie ani nie przyjmuję reklamacji :<

A Fabułę trzeba będzie jeszcze przedyskutować, ale to się musi więcej graczy dołączyć...

Chuckek

Ale co ci umiejętności do grafiki wadzą? *drapu* A, no chyba że same efekty... ale to akurat mniejszy problem. Do broni też za bardzo grafiki nie ma tam gdzie wsadzić, przynajmniej przy standardowym ułożeniu.

"w paincie" bo to musi być stawiane piksel po pikselu, to są naprawdę małe grafiki. Zaraz sprawdzę to wszystko i podam dokładne wymiary dla postaci czy coś.

A, no i animacje, z tym może być niefajnie. [link widoczny dla zalogowanych] - tak to ma mniej więcej wyglądać. Huahua.

trenerka

;_; Nie umiem rysować pixel artów! ;_; Dlatego zgłosiłam się na story writera. Na kartce papieru narysuję projekt bez większego problemu, ale ja + paint = porażka

Dlatego dopiero co prosiłam tatę o zainstalowanie Photoshopa (kij, że starego), żebym mogła jako tako nauczyć się korzystać z programu graficznego ;_;

UrskuS

Nie martw się Tren, pomożemy ci <3 Chyba...

Teraz to ja będę musiała te sprity do animacji poćwiczyć :< Niefajnie to wygląda... Chuck, jakieś konkretne wymiary te animacje mieć mają?

trenerka

Projekty mogę wymyślić, ale na pixele tego za Chiny nie przeleję.

Ogólnie gotowe jestem pomóc w każdy sposób, który nie wymaga znajomości grafiki komputerowej ani ściągania jakiś plików na komputer. Wiem, pomocna jestem jak diabli...

Będę wam robić kawę. Co wy na to?

UrskuS

To wiem! Zrobisz u siebie na komórce w kompozytorze jakąś ładną melodyjkę, zrzucisz na kompa i tym sposobem zrobisz nam soundtrack do gry xD Co ty na to?

Chuckek

Wolę kapuczino.

No dobra, ale twarz to chyba jesteś w stanie namalować, co? Nie musi być komputerowo, grunt żeby się w 48x48 pikselach mieściło :P

Zawsze możecie sobie gdzieś coś znaleźć i przerobić :x

Dobra, teraz odnośnie tych postaci - dałem już wam wcześniej przykład, jak set takowych wygląda. Ogólnie to każda postać ma mieć animacje ruchu w 4 strony. Każda animacja to 3 klatki, czyli 12 klatek. Wymiar pojedynczej klatki to 32 w pionie i 24 w poziomie. Czyli 24x32. Osobno albo od razu połączone tak jak pokazane w tamtym pliku.

trenerka

Średnio... moja komórka wiele przeżyła... ma dwie olbrzymie rysy na ekranie i jest zabezpieczona taśmą klejącą przed dalszym zniszczeniem ^^"

Właśnie. Musimy ustalić komu ukradniemy sountrack!

Chuckek

Standard, będą się martwić soundtrackiem jak jeszcze nie wiadomo czy coś wyjdzie *plask*

Nie 32x24 tylko 24x32, tak gwoli ścisłości. Poza tym postać musi być wyśrodkowana w poziomie, natomiast w pionie musi zaczynać się od dolnej krawędzi, tzn. stać na niej stopą czy coś. Chyba.

Idę coś kombinować i przerobić to co mam, może coś mi wyjdzie i będę mógł zacząć się bawić :x

UrskuS

Najlepiej z jakiegoś jRPGa, trzeba się spytać Domka lub Pioruna.

A co do tych spritów - pojedynczy ma mieć wymiary 24x32, ale sama sylwetka postaci w tym przykładzie co Chuck podał ma 16, po pro stu nad nią musi być puste pole. Z resztą, to narazie nie problem, problemem będzie animacja!

I tło w tych twarzach postaci ma być jednolite, więc może najlepiej białe albo to takie zielone jak w spritach?

domka191

...To ja opiszę postać i zlecę Órsowi piksela, bo ja + grafika = zuooo. XDD

UrskuS

Co ty gadasz, twoja postać do Kopcucha fajna wyszła xP

I chyba mam wstępny projekt postaci. I będę mieć ryjek xD

I czy w naszym RPGu będą klasy postaci? I czy będzie można być klerykiem* i leczyć innych fioletowym cusiem (wersja alternatywna dla potionów)?
______________________

*) albo możemy dla klas wymyśleć jakieś bardziej kozackie nazwy typu "Bimbrowy Znachor". W końcu to Twierdza!

Chuckek

Klas może i nie, ale opis jest, więc każdy będzie mógł inną rolę pełnić, co tam sobie wymyślicie :P

Zrobiłem już sobie postać, jeje. Żeby się nie bawić z twarzą i stworzyć mroczny wizerunek to włosy będą mi przykrywać pół twarzy (i w sumie to się zgadza z rzeczywistością nawet xD ). Wdzianko zerżnięte z Kingdom Heartsa, Organizacja XIII ma fajny imidż :D

Powiększenie x2, zrobiłem już równie badziewną animację poruszania się w dół :P Już mi się nie chce w to bawić na razie.