|
NEOPETS Forum gildii Twierdza Chaosu - ale zapraszamy wszystkich! :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewzl Uwaga! Gryzie!
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:40, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
moja kumpela ma podobny problem i dlatego sprawiła sobie żółwia :P wbrew pozorom dość szybko się poruszają, poza tym się przywiązują do właścicieli. no ale że nie wszyscy za nimi przepadają, nie wiem czemu, to mogę ci doradzić coś oryginalniejszego, może legwana ? sama chciałabym mieć, bo ślicznie wyglądają (się robi taki egzotyczny klimat w pokoju), no ale nie wiem jak tam z opieką.
no i zostają rybki ( choć to w ogóle rzadna przyejmność, głaskać nie można, tylko się gapić na nie).
w każdym razie najlepiej będzie jak się przejdziesz do zoologicznegi, rozglądniesz się za niefuterkowymi zwierzakami, a może któryś sam ci wpadnie w oko po prostu :)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_Butterfly Lodowa Dama
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 127 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowy Zamek
|
Wysłany: Pią 12:46, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
mialam zolwia, ale to zwierze nie przemawia do mnie, ale nad jakims jaszczurem to moge sie zastanowic, jakis kameleon albo co
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Freya Lewiatan
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 714 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Czaple
|
Wysłany: Pią 13:17, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm. możesz kupić akwarium z rybkami. Moim zdaniem to swietnie uspokaja. potrafię godzinami wpatrywać się w skalra który z wdziękiem i elegancja poluje na młode gupiki :K. Jeżeli nie masz miejsca na duże akwarium. (200 litró zajmuję spory kawałek pokoju -_- to możesz kupić akwarium kulę, z 1 rybką. Najlepiej bojownikiem syjamskim, sa przepiękne. Odradzam weloknki, jako że mój chrzesny jest ichtiologiem i zajmuje się zaopatrywaniem sklepów zoologicznych i jezior w narybek, to wie, że z regóły większość welonek i innych karasi ma pasożyta, (nazwy nie pamiętam ale ryby dostaja takie białe wypryski na skórze - wbrew pozorom to nie jest ospa rybia - w sklepach ludzie sa niedoinformowani)
Możesz miec gada, ale trzeba mieć terrarium, i spore dośwaidczenie. Aby mieć węża trzeba też mieć chodowlę myszy. Większość hodocóe karmi węże, alei ptaszniki nowonarodzonymi myszami. Znałam kilku ludzi, którzy kupili sobie gekona. nie mieli pojęcia o gadach, więc pożył on sobie kilka miesięcy tylko. ale w necie jest dużo stron o hodowli gadów, więc możesz poczytać.
Acha, gady owadożerne , pająki i modliszki najczęściej karmi się karaczanami albo świerszczami:) Pierwsze może uciec za lodówkę i się zalęgnąć, drógie cyka całą noc:)
No i jeszcze sa koty: sfinsk - bezwłose monstrum (kociak koszruje chyba coś koło tysiąca, ale mogę się mylić, i |devo rex, z krótką sierścią jak karakuły (Tak chodzi mi o płody owcy z których robi się futra - mija babcia kedyś miała :K) taka króciutką i poskręcaną. Osobiście uwazam że obydwa się dość...eeeee.....brzydkie.
no zostaje ci jeszcze tamogotchi:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Lady_Butterfly Lodowa Dama
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 127 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowy Zamek
|
Wysłany: Pią 13:22, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
duze akrawium jest piekne, ale napewno nie bede miala az tyle czasu by potem to czyscic i tak dalej. pajaki itp to ochyda dla mnie a poza tym panicznie boje sie pajakow i tego typu paskudztw. koty bezwlose okropienstwo nie wiem jak mozna to trzymac w domu. ale wlasnie przypomnialo mi sie ze sa terierki chyba westie, napewno westi ale nie jestem pewna czy to terier, szczeniaczek rasowy tez cos okolo 1000zl, a one maja jakas inna siers, bo kolega tez alergik ale ma go w domu. wiec jest ratunek w futereczku. ale taka jedna malutka rybeczka w kuli tez fajny pomysl. (a tak na marginesie jak sie nie zaczne drapac w te reke swedzaca po testach to bedzie cud)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Freya Lewiatan
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 714 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Czaple
|
Wysłany: Pią 13:45, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
racja są jakieś takie pieski dla alergików,, ale nie pamiętam nazwy.
Możesz jeszcze kraba hodować w akwarium:)
lub bezwłosego szczura 0 brzydszy od bezwłosego kota:D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marficia Kocham krowy!
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: że znowu ! xP
|
Wysłany: Pią 13:57, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
ej :P bezwlosy kot wcale nie jest taki brzydki! a nawet bym powiedziala ze jest piemny :D i nie ma lupiezu xD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Serika Dziecię Chaosu
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 422 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 17:58, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Milady, a na króliki testy Ci robili? Króliki są niesamowite... Miałam takiego i normalnie przywiązuje się jak pies i chodzi po domu przy nodze. Tylko toto trzeba dobrze wychować, bo potrafi być kapryśne i złośliwe - mój na przykład mnie się słuchał, ale jak ktoś inny usiłował go do czegoś zmusić, to wściekle drapał... Ale poza tym są milusińskie, lubią się przytulać no i śliczne są... Tylko nie polecam, jeśli do tego masz alergię na pyłki, siano lubią :)
Ewentualnie zostają Ci małe gryzonie - jeśli wyłączysz im siano z diaty. Moja siostra była alergiczką (była, teraz jej przeszło), a przy chomiku nic strasznego jej sie nie działo.
Ja w tej chwili mam tylko psa. Wabi się Ares (bardzo oryginalnie >< Ale tak miał na obroży napisane) i jakieś 8 lat temu znalazłam go w autobusie, po czym przyprowadziłam do domu na pasku od torby, przyprawiając rodziców o załamanie nerwowe :) Ale oni wiedzieli, że tak b ędzie, zawsze psiara byłam okropna... Wprawdzie babcia stwierdziła, że albo pies, albo ona, ale ostatecznie zwierzak został. Duży, czarny kundel z białymi skarpetkami i białym krawatem, rozpieszczony do granic możliwści - śpi na zmianę na kanapie i fotelu, byle czego nie zje i w ogóle zachowuje się, jakby miał rodowód z 20 pokoleń wstecz - a nie przypomina niczego poza rasą "krótkowłosy kundel polski" :P
Wcześneij miewałam głównie gryzonie w dużych ilościach, papugi (z którymi sie zupełnie nie byłam w stanie dogdać), żółw też się trafił. Wodny. Śmierdział okropnie. Chyba tylko rybek i kota nie miałam.
A kotów się boję. Są kompletnie nieprzewidywalne i nigdy nie wiem, czy toto mnie zaraz nie podrapie i nie użre, bo to, ze leży i mruczy to jeszcze nic nie znaczy >< Ładne, ale z daleka ode mnie! Zresztą i tak kota bym mieć nie mogła, mam alegię.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nimuś Przemieniona
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie Górne zwane W-wą
|
Wysłany: Pią 18:12, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Koty są przewidywalne. Jak pomieszkasz z nimi rok czy dwa to się nauczysz rozpoznawać ich zachowanie. Jak mój kumpel kiedyś do mnie przyszedł to kot wszedł do pokoju i zaczął się układać do ułożenia się na dywanie, a ja powiedziałam władczym tonem "Leżeć" i kot klapnął. Ale kumpel był zdziwiony. A jak kupisz małego kociaka, to go możesz utemperować i toto nie będzie cię gryźć, chyba ze go bardzo zdenerwujesz.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marficia Kocham krowy!
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: że znowu ! xP
|
Wysłany: Pią 18:59, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
tymbardziej niektore kociaki za zaczepne i gryza tylko po to zeby sie poprzekomazac :P ja lubie jak mnie darpia (boze masochistka z emnie xD ) bo sie wtedy z nim bawie :) ale nie mam kota tata twierdzi z eich sie nie da wyuczyc chigieny ? a to chyba najczystrze zwierzeta jakie znam :P ale o tym bym mogla rozprawke napsiac :P lol
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nimuś Przemieniona
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zadupie Górne zwane W-wą
|
Wysłany: Pią 19:24, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Koty są bardzo czyste - myją się kilka razy dziennie i zawsze zakopują to co.... ten no.... zrobiły, o tak, to dobre określenie, zrobiły w kuwecie :D!! I bardzo łątwo je nauczyć czystości, bo zazwyczaj kocie mamy to robią (mój był już przyuczony do kuwety :P)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Freya Lewiatan
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 714 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stare Czaple
|
Wysłany: Pią 22:34, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Jak sie mieszka ze zwierzęciem kilka lat to mozna odgadnąć jego myśli po zachowaniu. I to nie tylko o koty mi chodzi, ale napewno takze króliki, świnki morskie, papugi , a może nawet żółwie :D. Teraz już widze po sposobie w jakim Kiciorka do pokoju wchodzi czy się będzie chciała położyć czy tylko wejść przejść, coś powąchac i wyjść, czy jest zadzorna i chce się bawić.
Człowiek przyzwyczaja się do zwierząci z którym mieszka i rozpoznaje jego zamiary po zachowaniu czy spojżeniu.
Jak kiciorka usiądzie i wpatruje się w 1 punkt, spięta ze sztywnymi nastawionymi uszami to wiem ze lepiej schowac nogi pod kołdre;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
---
Dołączył: 22 Sty 2006 Posty: 589 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:21, 27 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
moze i moj pies Beethoven jest dosc przewidywalny, tylko jak sie tak czasami patrzy dziwnie to mu glowa sie 'trzesie' w boki, ale ten drugi napewno nie. nigdy nie wiem co mu do lba strzeli... czasami sie tak rzuca na zapach chipsow, zeby to jeszcze bekonowe (boczkowe jak to mowia moje kolezanki :]), ale na paprykowe?! daje mu kawalek kielbasy to ja tak mieli i mieli, zuje i od niechcenia ja w koncu polyka. za to jablko jak wcina, nawet marchewka mu smakuje.
moje swinki morskie... jak jem kanapke to daje im sobie tez ugryzc, to im malo porywaja cala kromke i uciekaja w jakis kat. czasami moja Busia jak jej cos odbije to sobie skacze wzwyz... pare razy wyskoczyla z akwarium.
rybki sa bardzo przewidywalne ;)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Kaido White Tiger Youkai
Dołączył: 21 Sty 2006 Posty: 1143 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Imperium Agatejskie
|
Wysłany: Pon 18:04, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
1. Tygrysy ;]
2. Wilki
3. Konie
Najpiekniejsze stworzenia na tej ziemi! *_*
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ell_postritee Zdradliwa rusałka
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baza PonySport
|
Wysłany: Pon 19:59, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ja tam sądzę tak samo, Kaido. Kiedyś miałam tygrysią manię - trochę mi to zostało - no, a teraz... Wilki i konie. Mhmmm, konie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
ell_postritee Zdradliwa rusałka
Dołączył: 23 Sty 2006 Posty: 186 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Baza PonySport
|
Wysłany: Pon 20:14, 06 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mastify tybetańskie na pewno nie!!!
Psy ras olbrzymich z długą sierścią NIE!!!
Nagie psy meksykańskie, nagie psy peruwiańskie, grzywacze chińskie(owłosione i nieowłosione), YORKI - TAK!
Westie nie!
Nieodpowiednie także czarne terriery rosyjskie!
Pudle, a zwłaszcza odmiana toy (miniatura) nie wywołują łzawienia, kaszlu, kataru itp.!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|